Wiadomości
Uwaga na oszustów drogowych!
Policja z West Midlands ostrzega kierowców przed drogowymi przestępcami, którzy powodują kolizje, aby wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia - opisuje Birmingham Mail.
Oszuści migają światłami do nieświadomych kierowców, aby dać im pierwszeństwo na skrzyżowaniach lub wyjazdach ze stacji benzynowych, następnie przyspieszają i powodują stluczkę. Zespół do spraw zwalczania nadużyć - APU - nazywało to oszustwo " flash for crash".

Oszuści migają światłami do nieświadomych kierowców, aby dać im pierwszeństwo na skrzyżowaniach lub wyjazdach ze stacji benzynowych, następnie przyspieszają i powodują stluczkę. Zespół do spraw zwalczania nadużyć - APU - nazywało to oszustwo " flash for crash".
Tradycyjnym już oszustwem drogowym jest celowo spowodowany wypadek, gdzie kierowca bez powodu ostro hamuje przed drugim samochodem. Oszuści często usuwają światła hamowania, aby zmniejszyć czas reakcji ofiary.
Taktyki te są stosowane, by w przypadku sporu prawnego udowodnić winę niewinnego kierowcy i wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia.
Rzecznik APU powiedział, że każdego dnia otrzymują 380 fałszywych roszczeń ubezpieczeniowych, które kosztują £1.7 miliona i windują składki ubezpieczeniowe.
Insurance Fraud Bureau obecnie prowadzi dochodzenie w sprawie 49 fałszywych stłuczek, gdzie mogło dojść do wyłudzenia około £66 miliona.
wtorek, 20 sierpnia 2013 17:12
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania: ogromne zmiany na granicach UE – od października utrudn…
Ryanair odwołuje tysiące lotów na kluczowych trasach z Wielkiej Brytanii
B&M sprzedaje zimowy gadżet za 69 pensów - grzeje nawet 10 godzin
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany rozliczeń z HMRC. Co muszą wied…
Aldi zamknie wszystkie sklepy w Wielkiej Brytanii na trzy dni w okresie …
Pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Met Office wydało a…
Sześć miesięcy śmieciowego chaosu w Birmingham – dlaczego strajk pracown…