Wiadomości
Wiatr o prędkości 100 mph i kolejne powodzie
Meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych dniach wiele obszarów Wielkiej Brytanii będzie cierpieć z powodu gwałtownych wiatrów i silnych opadów deszczu. Kolejne tereny mogą zostać zalane.
Meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych dniach wiele obszarów Wielkiej Brytanii będzie cierpieć z powodu gwałtownych wiatrów i silnych opadów deszczu. Kolejne tereny mogą zostać zalane.Wiatr wiejący z prędkością 100 mil na godzinę i więcej deszczu niż normalnie spada w ciągu miesiąca to prognoza na drugą połowę tego tygodnia. Environment Agency ogłosiła poważne alarmy przeciwpowodziowe w 14 miejscach, głównie na terenie Berkshire i Surrey. Dwa kolejne ogłoszono w Somerset, które już od tygodnia zmaga się z zalaniami. Na terenie Anglii i Walii obowiązuje jeszcze 125 alarmów powodziowych i 229 ostrzeżeń.
Dotychczas ewakuowano już tysiąc mieszkańców z obszarów przylegających do rzeki Thames, takich jak Wraysbury, Chertsey i Datchet. Również w Datchet tysiąc domów nadal czeka na elektryczność, która została odłączona we wtorek wieczorem.
Ogólnie, na terenie całej Anglii zostało zalanych 6 tysięcy posesji. Przedstawiciele policji nazywają ostatnie powodzie „bezprecedensowymi”. Do pomocy w najbardziej zagrożonych regionach zaangażowano setki żołnierzy. Działają oni głównie na terenie zachodniej Anglii oraz Home Counties.
środa, 12 lutego 2014 09:03
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza największą reformę świadczeń od dekad
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany w egzaminach na prawo jazdy
Pilne ostrzeżenie dla tysięcy kierowców w UK. Mają niewiele czasu na pod…
Ciężkie opady śniegu paraliżują Wielką Brytanię: porzucone auta, odwołan…
Gdzie w Anglii spadł już śnieg – i gdzie w UK może pojawić się nawet 25 …
Nadchodzi zima: Meteorolodzy ostrzegają przed śniegiem i lodem w całej W…
Wielka Brytania: Kody pocztowe o największym ryzyku włamań: Birmingham i…






