Wiadomości

Mieszkańcy kornwalijskiego miasteczka przepraszali Polaków za Brexit i prosili, aby nie wyjeżdżali

Prowadzący kawiarnię w kornwalijskim Penzance Polacy byli miło zaskoczeni, gdy dzień po referendum unijnym w ich lokalu zaczęli się pojawiać ludzie z kwiatami przepraszający za wynik głosowania i proszący o to, by właściciele nie wyjeżdżali z Wielkiej Brytanii.

Prowadzący kawiarnię w kornwalijskim Penzance Polacy byli miło zaskoczeni, gdy dzień po referendum unijnym w ich lokalu zaczęli się pojawiać ludzie z kwiatami przepraszający za wynik głosowania i proszący o to, by właściciele nie wyjeżdżali z Wielkiej Brytanii.

Polacy opowiadają, że byli wzruszeni i zdumieni postawą mieszkańców Penzance, którzy oprócz podarków mieli dla nich także dobre słowo. Tomasz, który prowadzi kawiarnię od trzech lat mówi, że kocha Kornwalię i Kornwalijczyków – pisze The Herald.

Tłumaczy, że od momentu ogłoszenia wyników nic się nie zmieniło, wszyscy są nadal mili i przyjacielscy. Dodaje, że on i jego rodzina mają najlepszych sąsiadów, są dla nich wyjątkowi. Uspokaja też, że nigdzie się nie wybierają i zostaną w Kornwalii tak długo, jak będzie trzeba.

piątek, 08 lipca 2016 08:39 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.