Wiadomości
Moja misja to uratować matkę Danielka Pełki
Pewna kobieta stwierdziła, że jej duchową misją jest uratowanie matki Danielka Pełki, która musi odnaleźć wewnętrzny spokój. Odwiedza kobietę skazaną za znęcanie się nad dzieckiem i wysyła do niej listy.

Polka po 30tce, która nie chce upubliczniać swojego nazwiska, odwiedza Magdalenę Łuszczak , która została skazana na dożywocie w głośnym procesie nad znęcanie się i doprowadzenie do śmierci swojego synka. Wyjaśnia dla Coventry Telegraph, że jest to jej „religijna misja”.
Kobieta nie znała ani Daniela, ani jego rodziny. O makabrycznej historii głodzonego dziecka dowiedziała się z gazet i zaczęła modlić się o spokój duszy chłopca i jego matkę. Mówi, że odwiedzanie skazanej w więzieniu to część jej religijnej misji – tak samo jak odziałaby biednych albo nakarmiła głodnych. Chce też ocalić Magdalenę, która w więzieniu zaczęła mieć myśli samobójcze. Dodaje, że osadzona nie może liczyć na wsparcie swojej rodziny – nie odwiedza jej ani matka, ani siostra.
Tajemnicza kobieta twierdzi, że zaprzyjaźniła się z zabójczynią i pisze do niej listy oraz odwiedza ją w więzieniu. Według niej, matka Daniela zdaje sobie sprawę z tego, że to, co zrobiła, jest złe i że czasem wspomina dziecko, mówi, że go kocha i że za nim tęskni. Według odwiedzającej, matka miała też problem z alkoholem.
środa, 05 marca 2014 12:06
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii
Duże banki w Wielkiej Brytanii obniżają oprocentowanie kredytów hipotecz…
Bank Anglii planuje obniżki stóp procentowych — co to oznacza dla Twojeg…
Brytyjski bank wprowadza duże zmiany, które dotkną miliony mieszkańców W…
Wielka Brytania wprowadza nowe zasady dla osób z pre-settled status. Now…
Anglia wprowadza zakaz używania węży ogrodowych w większości regionów — …
Wielka Brytania dopłaci 3 750 GBP do zakupu elektrycznego samochodu