Wiadomości
Parking na lotnisku w Birmingham wśród najdroższych na świecie

Z najnowszej analizy cen lotniskowych parkingów wynika, że podróżni korzystający z portu w Birmingham płacą jedne z najwyższych stawek na świecie.
Z najnowszej analizy cen lotniskowych parkingów wynika, że podróżni korzystający z portu w Birmingham płacą jedne z najwyższych stawek na świecie.Lotnisko w Birmingham znalazło się na 11. miejscu rankingu najdroższych parkingów. Zostawienie tam samochodu na tydzień wiąże się z opłatami w wysokości 96 funtów. To więcej niż w Paryżu, Nowym Jorku, Amsterdamie i Barcelonie. Jednak to nadal taniej niż na kilku innych brytyjskich lotniskach - pisze Birmingham Mail.
Podczas badania okazało się bowiem, że pasażerowie w UK muszą płacić wyższe stawki niż w wielu innych miejscach na świecie. Siedem tutejszych lotnisk znalazło się w pierwszej dziesiątce. Najdrożej jest na London City Airport – 315 funtów za tydzień. Wysokie ceny ustalono także na Gatwick, Heathrow, Luton, Stansted, w Edynburgu i Manchesterze. Również koszty parkingów krótkoterminowych są dość wysokie. London City za postój nie przekraczający dwóch godzin każe sobie płacić 15 funtów, a Heathrow 12.
Data utworzenia: czwartek, 05 marca 2015 09:41
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj poprzedni artykuł: Ryanair szykuje kolejne udogodnienia dla swoich klientów | Czytaj następny artykuł: Przez 13 lat rządów Partii Pracy do UK co minutę przybywał nowy imigrant |
Gorące Tematy

Bezpośrednie pociągi z Wielkiej Brytanii do Niemiec coraz bliżej. W 5 go…

Rodziny w Wielkiej Brytanii dostają bony 70 GBP do supermarketów. Pomoc …

Jakie są realne dochody w Wielkiej Brytanii? Najnowsze dane zaskakują

Żyć gdziekolwiek, byle nie w Wielkiej Brytanii. Cicha emigracja brytyjsk…

Ryanair wprowadza ważną zmianę na wszystkich lotach. Dwa przedmioty pole…

Wielka Brytania planuje pobierać podatek, zanim jeszcze zarobisz. Ogromn…

Benefity zamiast pracy. W Wielkiej Brytanii 10 mln osób zgłasza niepełno…



