Wiadomości
Zamiast żywych pacjentów wirtualni
Brytyjscy studenci medycyny doświadczenie zawodowe mogą zdobywać z dala od środowiska medycznego. Przed klawiaturą i monitorem. Bez zbędnego stresu.
Brytyjscy studenci medycyny doświadczenie zawodowe mogą zdobywać z dala od środowiska medycznego. Przed klawiaturą i monitorem. Bez zbędnego stresu.
Na wirtualny oddział wchodzą studenci miejskiego szpitala w Birmingham. Mają nieistniejącą salę zabiegową i symulujacego chorobę nierzeczywistego pacjenta.
Wszystkie błędy lekarskie i niezamierzone śmierci na pogotowiu mogą mieć źródło między innymi w braku umiejętności komunikacyjnych. Stąd ten społeczny imperatyw: poprawić współpracę zespołową - tłumaczy wykładowca szkoły pielęgniarskiej Nigel Wynne.
Studenci uczą się monitorowania stanu zdrowia pacjentów śledząc, zmiany rytmu serca, temperaturę ciała czy nieprawidłowości w składzie krwi.
Gdy odczyty odbiegają od normy, są zmuszani do działania. Szybkiego i trafnego. - Przygotowujemy próby, a kiedy dojdzie do prawdziwej sytuacji, przypomnę sobie odgrywaną wcześniej rolę - mówi o zaletach programu jeden ze studentów.
Twierdzi, że zajęcia dodały mu pewności siebie. Choć niektórych sytuacji nie zdążył przeżyć, to przekonuje, że czuje jakby już je widział. Specjaliści utrzymują i tak, że prawdziwie papierowej książki i uszytego z materiału fartucha nic nie zastąpi.
Źródło: tvn24.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania przygotowuje się na 192-godzinny atak śnieżycy – intensy…
Podwyższenie progu podatkowego w Wielkiej Brytanii z 12 570 GBP do 20 00…
Supermarkety w Wielkiej Brytanii pilnie proszą o zwrot produktów. „Nie j…
Brutalny atak w centrum Birmingham. Kobieta w krytycznym stanie po ugodz…
Ryanair uruchamia 2 nowe trasy z Wielkiej Brytanii. Loty już od 20 GBP
Ryanair wydaje ważny komunikat dla podróżnych – od przyszłego tygodnia d…
HMRC błędnie wstrzymało wypłatę benefitów dla 23 500 rodzin w Wielkiej B…










