Wiadomości
[WIDEO] Wypadek na karuzeli w Birmingham – chaos, ranni i szybka akcja ratunkowa
Popularna atrakcja o wysokości 55 metrów, oferująca panoramiczne widoki, nagle zawiodła, co doprowadziło do upadku siedzeń na ziemię podczas działania.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby ratunkowe, a obszar został natychmiast odgrodzony. W wyniku wypadku rannych zostało 13 osób.
Jak doszło do wypadku?
Według świadków karuzela nagle przestała działać, a jej elementy upadły na ziemię z wysokości kilku metrów.
Obecni na miejscu pasażerowie, w tym młode kobiety, zostali uwięzieni w zgniecionych siedzeniach.
Jedna z poszkodowanych, Lou Brown, opowiedziała: „Zaczęło się od świetnej zabawy, ale nagle wszystko się zawaliło. Czuliśmy, jak spadamy, choć nie byliśmy na najwyższym punkcie”.
Z nagrań opublikowanych w mediach widać, jak świadkowie próbują ratować uwięzione osoby. Kilka osób pomogło wydostać poszkodowanych, zanim na miejscu pojawiły się służby ratunkowe.
Reakcja służb ratunkowych
West Midlands Fire Service poinformowało, że na miejsce zdarzenia przybyła straż pożarna z jednostki Ladywood w ciągu zaledwie czterech minut.
Służby medyczne zajęły się 13 osobami, z których dwie zostały przewiezione do szpitala z obrażeniami „niezagrażającymi życiu”.
Pozostałe osoby otrzymały pomoc na miejscu i zostały zwolnione.
Policja z West Midlands potwierdziła, że nie zgłoszono poważnych obrażeń, ale apelowała do mieszkańców o unikanie obszaru Centenary Square, który pozostawał zamknięty do późnych godzin nocnych.
„Naszym priorytetem było zabezpieczenie miejsca i pomoc poszkodowanym” – powiedział rzecznik policji.
Świadkowie opisują momenty grozy
Naoczni świadkowie zdarzenia opisują atmosferę chaosu i przerażenia. „Widziałem dziewczyny, które wyglądały na ranne, a jedna miała rozciętą twarz” – relacjonował jeden z obecnych.
Zdjęcia i nagrania z miejsca zdarzenia ukazują uszkodzone siedzenia karuzeli oraz liczne pojazdy służb ratunkowych.
Brian Hughes, przewodniczący Westside Business Improvement District, wyraził swoje współczucie dla poszkodowanych: „To musiało być traumatyczne przeżycie. Jesteśmy jednak wdzięczni, że nikt nie odniósł obrażeń zagrażających życiu”.
Zobacz też:
Przyczyny awarii i dalsze działania
Właściciele Ice Skate Birmingham, operatorzy karuzeli „Star Flyer”, zadeklarowali pełną współpracę z władzami w celu ustalenia przyczyn wypadku.
Eksperci będą badać techniczne aspekty działania urządzenia oraz przestrzeganie standardów bezpieczeństwa.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.