Wiadomości

Kryzys kosztów życia w Wielkiej Brytanii: co szósta osoba pomija posiłki, aby związać koniec z końcem

W obliczu kryzysu kosztów życia w Wielkiej Brytanii sytuacja wielu pracujących osób staje się coraz bardziej dramatyczna.

Według raportu opublikowanego przez Trades Union Congress (TUC), aż 17% pracowników – zarówno zatrudnionych na pełny etat, jak i w niepełnym wymiarze godzin – przyznało, że w ostatnich trzech miesiącach zmuszonych było pomijać posiłki, aby ograniczyć wydatki.

Co więcej, aż 10% z nich deklaruje, że rezygnuje z jedzenia codziennie lub prawie codziennie – podaje Guardian.

Rekordowe wypłaty gotówki jako sposób zarządzania budżetem

Z danych opublikowanych przez Post Office wynika, że w grudniu 2024 roku Brytyjczycy wypłacili z bankomatów rekordową sumę ponad 1 miliarda funtów.

Było to pierwsze takie zdarzenie w historii, które pokazuje, że wiele osób wraca do zarządzania finansami w formie gotówkowej.

Z tej kwoty 979 milionów funtów stanowiły wypłaty osobiste, a 35 milionów – wypłaty biznesowe.

Według Ross’a Borketta, dyrektora bankowości w Post Office, „te dane pokazują, jak wiele osób wciąż polega na gotówce, aby zarządzać swoim codziennym budżetem, szczególnie w okresach takich jak Boże Narodzenie”.

Nierówności wynagrodzeń i rosnące koszty życia

Raport TUC podkreśla, że kryzys kosztów życia jest wynikiem lat stagnacji gospodarczej, która zaczęła się jeszcze przed pandemią COVID-19.

Według organizacji realne płace rosły w ciągu ostatnich 14 lat zaledwie o 0,3% rocznie, podczas gdy w latach 1997-2010 wynosiły one średnio 1,5% rocznie.

W rezultacie wiele osób zmaga się z problemem „pracującej biedy” – sytuacją, w której nawet zatrudnienie na pełny etat nie wystarcza na pokrycie podstawowych potrzeb.

Konsekwencje gospodarcze i presja na rząd

TUC wzywa obecny rząd do wprowadzenia radykalnych reform w zakresie praw pracowniczych.

W szczególności organizacja apeluje o zakazanie umów na zerowe godziny pracy oraz wprowadzenie większej ochrony pracowników już od pierwszego dnia zatrudnienia.

Paul Nowak, sekretarz generalny TUC, podkreślił, że „każdy pracownik zasługuje na godne wynagrodzenie.

Po 14 latach chaosu gospodarczego potrzebujemy pilnych działań, aby poprawić standard życia i wzmocnić lokalne gospodarki”.

Kryzys kosztów życia wywiera presję na rząd Kier’a Starmera oraz kanclerz Rachel Reeves, która przygotowuje plany na rzecz wzrostu gospodarczego.

Zobacz też:

Jednak wzrost kosztów pożyczek publicznych oraz inflacja mogą znacząco utrudnić realizację tych założeń.

W międzyczasie przedstawiciele biznesu wzywają do złagodzenia przepisów dotyczących praw pracowniczych, argumentując, że zwiększanie kosztów zatrudnienia może wpłynąć negatywnie na rynek pracy.

Kryzys kosztów życia w Wielkiej Brytanii pokazuje, jak duże wyzwania stoją przed pracownikami i rządem w obliczu rosnących kosztów żywności, energii i podstawowych towarów.

Wprowadzenie skutecznych reform, które poprawią sytuację pracowników, jest kluczowe, aby zapobiec dalszemu pogłębianiu się nierówności i ubóstwa.

poniedziałek, 13 stycznia 2025 07:59 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.