Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brytyjski parlament za renegocjacją brexitu

Brytyjski parlament zaakceptuje umowę z UE ws. warunków wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty pod warunkiem, że rządowi uda się zamienić mechanizm awaryjny dla Irlandii Północnej (tzw. backstop) na nowy alternatywny zapis – zdecydowała Izba Gmin w wieczornym głosowaniu.

Parlament odrzucił tez poprawkę mówiącą o możliwości opóźnienia brexitu.


Parlamentarzyści odrzucili wniosek 23 głosami. Poprawka dawała możliwość opóźnienia wyjścia z Unii Europejskiej nawet do dziewięciu miesięcy w przypadku, gdy parlament nie poprze żadnego porozumienia do 26 lutego.

Blok głosowań nad siedmioma poprawkami wytyczającymi dalsze losy opuszczenia UE przez Wielką Brytnię rozpoczął się o godz. 19. Poprzedziła go debata, w której jako pierwsza głos zabrała premier Theresa May.

- W ostatnich tygodniach Izba nie pozostawiła żadnych wątpliwości wobec tego, czego nie chce. Nie chce, abyśmy opuścili Unię bez porozumienia, ponieważ zaszkodziłoby to gospodarce i zakłóciło życie ludzi – stwierdziła Theresa May.

Premier przypomniała o odrzuceniu przez deputowanych dwa tygodnie temu proponowanego przez nią porozumienia rekordową różnicą 230 głosów.


- Zaakceptowałam, że Izba nie chce porozumienia w obecnej formie. Głosowanie nad nim było wyraźne i wsłuchałam się w ten głos – zadeklarowała May.

- Dzisiaj musimy wysłać jasną wiadomość i pokazać, czego chcemy – zaapelowała premier.

Szefowa rządu Wielkiej Brytanii liczy na poparcie poprawki do uchwały w sprawie brexitu, która dałaby rządowi mandat do renegocjacji mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Północnej (tzw. backstop).

Źródło:x-news

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Rzecznik Donalda Tuska: umowa dotycząca brexitu nie podlega renegocjacji
 Czytaj następny artykuł:
"Dzisiaj musimy wysłać jasną wiadomość i pokazać, czego chcemy". Debata w Izbie Gmin nad Planem B na brexit