Wiadomości
Świąteczna reklama Johna Lewisa wzrusza do łez
Chociaż za oknami wciąż nie widać śniegu, są inne znaki, że święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Na przykład reklama brytyjskiej sieci John Lewis.
90-sekundowa reklama opowiada o bolesnych postępach w nauce jazdy na deskorolce przybranego ojca, który chce, aby nastolatka Ellie poczuła się mile widziana w jego domu na Boże Narodzenie.
Mężczyzna ma sporo upadków i kilka razy spada z deskorolki.
Jego żona wygląda na zdezorientowaną jego wysiłkiem i zaniepokojoną, gdy z powodu obolałych mięśni z trudem umieszcza gwiazdę na czubku choinki, ale on wytrwale zajmuje się nieco dziwnym hobby.
Można się zastanawiać, dlaczego jest tak zdeterminowany, aby nauczyć się jeździć na desce, aż do ostatniej sceny, w której słychać pukanie do ich frontowych drzwi.
Widzimy pracownika socjalnego stojącego z Ellie, młodą nastolatką, która niecierpliwie czeka na wejście do swojego nowego domu zastępczego, z deskorolką w dłoni.
Znaczenie deskorolki nagle staje się jasne, gdy mężczyzna mówi, że też lubi jeździć.
Wtedy wszyscy mogą dać sobie sprawę, że szukał sposobu, by znaleźć wspólne zainteresowania z Ellie.
Film kończy się stwierdzeniem: „Ponad 108 000 dzieci w Wielkiej Brytanii jest objętych systemem opieki społecznej”.
„Podejmujemy długoterminowe zobowiązanie do wspierania przyszłości tych młodych ludzi”.
Reklama bożonarodzeniowa Johna Lewisa jest powszechnie uważana za główne wydarzenie reklamowe roku – i sygnalizuje, że rozpoczął się sezon świąteczny.
W tym roku sprzedawca chciał wykorzystać swoją reklamę zatytułowaną „The Beginner”, aby zwiększyć świadomość niektórych odnośnie do najbardziej narażonych dzieci w kraju.
Wiele dzieci i młodych dorosłych, którzy są objęci systemem opieki społecznej, może czuć się zapomnianymi i odizolowanymi, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia.
Po raz pierwszy John Lewis zobowiązał się do długoterminowego wsparcia młodych ludzi objętych systemem opieki społecznej.
Firma rozmawiała z wieloma organizacjami charytatywnymi i dbała o doświadczonych ludzi, aby uzyskać odpowiedni ton reklamy, ale także dowiedzieć się, jak może wspierać społeczność w przyszłości.
W poprzednich latach John Lewis wydał do 7 milionów funtów na produkcję i promocję reklamy, ale w tym roku firma znacznie ograniczyła koszty.
Klienci będą mogli kupić przedmioty z reklamy, w tym deskorolkę za 34,99 GBP i misia Lewisa, w cenie 29,99 GBP.
Firma współpracuje z dwiema organizacjami charytatywnymi – Action for Children i Who Cares? Scotland, aby przekazać 25 procent sprzedaży z towarów.
Zobacz też:
To największa kwota, jaką John Lewis kiedykolwiek przekazał ze sprzedaży towarów, w zeszłym roku było to 10 proc.
Piosenka w reklamie jest coverem All The Small Things Blink 182, zaśpiewanym przez mało znanego amerykańskiego artystę Mike'a Geiera.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Pilne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Jet2 i easyJet lecących do UE –…
Tysiące Brytyjczyków wypłaca gotówkę z emerytur po zmianie zasad HMRC
Fala upałów w Wielkiej Brytanii – dokładne daty i prognozy temperatur si…
Podróżny niewpuszczony na pokład Ryanair w Wielkiej Brytanii mimo ważneg…
Temperatura w Wielkiej Brytanii może osiągnąć 45°C. Nowe ostrzeżenie bry…
Duży dostawca energii w Wielkiej Brytanii wypłaci odszkodowanie tysiącom…
Bank Anglii podejmie trudną decyzję. Wpłynie na finanse milionów mieszka…