Wiadomości

Supermarket uznany za najdroższy w Wielkiej Brytanii niemal dorównuje najtańszemu

Jeszcze dwa lata temu jeden z brytyjskich supermarketów, Morrisons, został uznany za najdroższy pod względem podstawowych produktów spożywczych.

Dziś ta sama sieć jest zaledwie 3 pensy droższa od najtańszego sklepu, którym obecnie jest Aldi – podaje Manchester Evening News.

To pokazuje, jak dynamicznie zmieniają się ceny żywności w odpowiedzi na presję inflacyjną oraz rywalizację między sieciami handlowymi.

Zmiany w cenach podstawowych produktów

Badanie obejmujące osiem podstawowych produktów spożywczych – takich jak chleb, mleko, kawa, herbata, masło, fasolka w puszce, kurczak i mięso mielone – wykazało, że różnice w cenach między największymi sieciami są coraz mniejsze.

Podczas gdy Aldi oferuje koszyk za 12,28 funta, Morrisons wycenia go na 12,31 funta. Na trzecim miejscu uplasował się Lidl z wynikiem 12,43 funta.

Chociaż Aldi pozostaje liderem cenowym, to niektóre produkty zdrożały w ostatnim czasie.

Na przykład cena ich masła wzrosła z 1,89 funta do 1,99 funta. Podobne podwyżki odnotowano również w innych sieciach, takich jak Sainsbury’s i Tesco.

Sainsbury’s podniosło cenę piersi z kurczaka o 10 pensów, podczas gdy Tesco zwiększyło koszt swojego masła do 1,99 funta.

Strategie cenowe sieci handlowych

Morrisons, jeszcze niedawno lider pod względem wysokich cen, obecnie oferuje konkurencyjne stawki, w tym niższe ceny na kawę i fasolkę.

Sieć obniżyła także ceny warzyw, takich jak ziemniaki, aby przyciągnąć klientów w okresie poświątecznym.

Tymczasem Lidl i Aldi starają się zachować pozycję liderów cenowych, choć różnice między nimi a innymi sklepami maleją.

Aldi podkreśla jednak, że porównania cenowe nie zawsze uwzględniają różnice w jakości produktów.

Przedstawiciele sieci wskazują, że ich herbata jest lepszej jakości niż ta oferowana przez konkurencję, a puszki fasolki zawierają więcej produktu.

Asda również kwestionuje wyniki porównań, argumentując, że ich oferta „Just Essentials” jest największa i najtańsza na rynku.

Presja na klientów i sieci handlowe

Wysoka inflacja oraz rosnące koszty życia zmuszają zarówno klientów, jak i sieci handlowe do podejmowania nowych strategii oszczędzania.

Konsumenci coraz częściej poszukują promocji i wybierają produkty marek własnych.

Jednocześnie sklepy zmieniają swoje podejście, obniżając ceny na kluczowe produkty, by przyciągnąć większą liczbę klientów.

Zmiany w cenach produktów podstawowych pokazują, jak bardzo rynek detaliczny dostosowuje się do trudnych warunków ekonomicznych.

Konkurencja między sieciami handlowymi, takimi jak Aldi, Morrisons i Lidl, przynosi korzyści klientom, którzy mogą oszczędzać na codziennych zakupach.

Warto jednak pamiętać, że różnice w cenach mogą wynikać także z jakości produktów oraz dodatkowych promocji oferowanych przez sklepy.

Zobacz też:

Rynek spożywczy w Wielkiej Brytanii wciąż się zmienia, a malejące różnice cenowe pokazują, że klienci mają dziś większy wybór niż kiedykolwiek wcześniej.

W dobie rosnących kosztów życia każda oszczędność staje się istotnym elementem codziennych zakupów.

poniedziałek, 30 grudnia 2024 14:32 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.