Zaloguj się Załóż konto

Miliony osób w Wielkiej Brytanii mogą otrzymać nawet 70 GBP. Wystarczy spełnić prosty warunek

Wielka Brytania szykuje się na największą wypłatę zbiorczego odszkodowania w historii. W tle spór o opłaty kartowe, który trwał ponad dekadę i może dotyczyć milionów konsumentów.

Długoletnia batalia sądowa dotycząca nielegalnych opłat pobieranych przez Mastercard dobiegła końca – i zakończyła się przełomowym rozstrzygnięciem na korzyść brytyjskich konsumentów.

Choć sprawa dotyczyła opłat pobieranych między 1992 a 2008 rokiem, jej skutki będą odczuwalne w 2025 roku.

W wyniku zatwierdzonej ugody miliony osób mają szansę odzyskać nawet do 70 funtów. Wystarczy spełnić kilka warunków, aby móc się ubiegać o rekompensatę.


To nie tylko symboliczna wygrana, ale również znaczący krok w ochronie praw konsumenckich w Wielkiej Brytanii.

O co chodziło w sprawie Mastercard i dlaczego ugoda ma tak ogromne znaczenie

Cała sprawa zaczęła się od pozwu zbiorowego złożonego przez byłego rzecznika finansowego, Waltera Merricksa, który twierdził, że brytyjscy konsumenci przez lata płacili zawyżone ceny towarów i usług.

Powodem miały być tzw. opłaty interchange, pobierane przez Mastercard od sprzedawców, którzy akceptowali płatności kartami tej sieci.

Chociaż opłaty te były naliczane firmom, nie klientom, Merricks argumentował, że koszty zostały przeniesione na konsumentów, a tym samym wszyscy, którzy robili zakupy w sklepach akceptujących Mastercard, mogli być poszkodowani. Według niego, 46 milionów klientów w Wielkiej Brytanii zapłaciło za dużo.

Europejska Komisja już w 2007 roku uznała, że działania Mastercard naruszały prawo konkurencji. Jednak dopiero w maju 2025 roku brytyjski Trybunał Apelacyjny ds. Konkurencji zatwierdził ugodę w tej sprawie.


Kto może otrzymać pieniądze i ile można zyskać

Według ustaleń ugody, rekompensata obejmie osoby, które:
  • mieszkały w Anglii, Walii lub Irlandii Północnej przez co najmniej trzy miesiące między czerwcem 1997 a czerwcem 2008 roku,
  • lub mieszkały w Szkocji od maja 1992 roku,
  • i w tym czasie kupowały towary lub usługi w sklepach akceptujących Mastercard.
Co istotne, nie trzeba było posiadać w tym czasie karty Mastercard, by zostać objętym rekompensatą.

Wartość całego porozumienia wynosi 200 milionów funtów, z czego 100 milionów ma zostać bezpośrednio wypłacone konsumentom.

Jeżeli o wypłatę zwróci się przewidywane 5% osób uprawnionych (około 2,5 miliona osób), każda z nich otrzyma 45 funtów.


Jednak, jeśli liczba zgłoszeń będzie mniejsza, wysokość wypłaty może wzrosnąć nawet do 70 funtów na osobę.

Rejestracja w celu uzyskania odszkodowania będzie możliwa za pośrednictwem internetowego formularza.

Szczegóły procesu składania roszczeń i formularz zgłoszeniowy mają zostać opublikowane w najbliższych tygodniach przez zespół odpowiedzialny za rozdzielanie środków.

W przypadku tej konkretnej sprawy przeciwko Mastercard nie trzeba przedstawiać dowodów zakupów takich jak paragony, wyciągi bankowe czy faktury.

Dlaczego nie musisz udowadniać zakupów?

Sprawa opiera się na tzw. roszczeniu zbiorowym (class action), w którym uznano, że:
  • Mastercard zawyżał opłaty od wszystkich transakcji kartowych między 1992 a 2008 rokiem.
  • Sklepy przerzucały te koszty na wszystkich klientów – także tych płacących gotówką lub innymi kartami.
Z tego powodu:
  • Każda osoba mieszkająca w Wielkiej Brytanii przez co najmniej 3 miesiące w tym okresie i robiąca codzienne zakupy w sklepach (np. Tesco, Asda, Sainsbury's, itp.) była poszkodowana – niezależnie od sposobu płatności.

Odszkodowanie, które może nie trafić do wszystkich

Mimo olbrzymiego zainteresowania sprawą istnieje ryzyko, że znaczna część uprawnionych nie skorzysta z możliwości ubiegania się o pieniądze.

Jeśli tak się stanie, nieodebrana część funduszy powędruje z powrotem do firmy, która sfinansowała całe postępowanie sądowe.


Z tego względu kampanie informacyjne mają kluczowe znaczenie – to od nich zależy, ile osób rzeczywiście odzyska swoje pieniądze.

Mastercard nie komentuje, ale konsumenci wygrywają

Firma Mastercard nie odniosła się oficjalnie do rozstrzygnięcia trybunału. Tymczasem Walter Merricks podkreśla, że dla niego i wielu osób zaangażowanych w sprawę to nie tylko wygrana prawna, ale i moralna.

„Zacząłem ten proces, ponieważ byłem przekonany, że opłaty pobierane przez Mastercard były niezgodne z prawem i szkodziły konsumentom.

Zobacz też:


Dziś mamy dowód, że niemal każdy w Wielkiej Brytanii płacił więcej, niż powinien, robiąc zakupy w sklepach akceptujących tę kartę” – powiedział Merricks.

Jak dodał, ugoda to „uczciwe i sprawiedliwe rozwiązanie”, które zamyka rozdział trwający ponad dekadę.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Miliony kierowców w Wielkiej Brytanii mogą utknąć w korkach. Nadchodzi podwójna fala opóźnień
 Czytaj następny artykuł:
Burger King w Birmingham rozdaje dziś darmowe burgery i niespodziankę