Wiadomości
Bursztynowe alerty w Wielkiej Brytanii. Sztorm Floris uderzy z niezwykłą siłą
W poniedziałek nad Wielką Brytanię nadciągnie sztorm Floris z porywami wiatru mogącymi osiągnąć nawet 100 mph. Zagrożenie życia, przerwy w dostawie prądu i ryzyko powodzi są realne.
Zjawisko to ma dotknąć dużą część Szkocji, w tym centralny pas kraju, a także Glasgow, Edynburg i tereny Highland.
Jest to pierwszy nazwany sztorm od stycznia i szósty w sezonie 2024/2025.
Sztorm dopiero się formuje, jednak już w nocy z niedzieli na poniedziałek przewiduje się gwałtowny spadek ciśnienia, który spowoduje napływ niezwykle silnych wiatrów znad zachodu i północnego zachodu.Bursztynowe ostrzeżenie będzie obowiązywać od godziny 10:00 do 22:00 w poniedziałek i wiąże się z ezpośrednim zagrożeniem dla życia oraz ryzykiem uszkodzeń budynków i infrastruktury.
Według prognoz, na obszarach śródlądowych wiatr może osiągać prędkość 50–70 mph.
Na wybrzeżach, mostach i w rejonach górskich spodziewane są porywy od 80 do 90 mph, a niektóre modele sugerują nawet 100 mph – poziom, jaki ostatni raz odnotowano w czasie styczniowego sztormu Éowyn.
Najsilniejsze wiatry mają pojawić się na zachodnich wybrzeżach w godzinach późnoporannych i wczesnym popołudniem.
W miarę jak sztorm będzie przemieszczać się dalej na wschód, wczesnym wieczorem silne podmuchy dotrą do nadbrzeżnych terenów Aberdeenshire.
Z powodu pełnego ulistnienia drzew ryzyko ich przewrócenia jest obecnie znacznie większe niż zimą.
Łamane konary, spadające gałęzie oraz przemieszczające się przedmioty mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie.
Możliwe są przerwy w dostawach energii elektrycznej, a dodatkowe ryzyko niesie ze sobą intensywny deszcz, który może prowadzić do lokalnych powodzi.
Oprócz bursztynowego alertu dla Szkocji, obowiązuje również żółte ostrzeżenie dla Irlandii Północnej oraz północnej Anglii – od 6:00 do północy w poniedziałek.
Ostrzeżenia te obejmują szeroki pas północnej części Wielkiej Brytanii, gdzie również przewidywane są trudne warunki atmosferyczne.
Sierpniowe sztormy nie należą do rzadkości.
W ubiegłym roku sztorm Lilian uderzył 23 sierpnia, tuż przed długim weekendem, doprowadzając do odwołania koncertów na Leeds Festival i zakłóceń na lotnisku Heathrow.W 2023 roku sztorm Antoni przyniósł bardzo silny wiatr i deszcz do południowej Walii i południowo-zachodniej Anglii, zakłócając m.in. wydarzenia w Brighton i Plymouth.
Zaledwie kilkanaście dni później pojawił się sztorm Betty z kolejną falą utrudnień.
Sztormy Ellen i Francis z sierpnia 2020 roku również zapisały się w historii jako jedne z najbardziej znaczących letnich zjawisk tego typu w ostatnim półwieczu.
Zobacz też:
Ich porywy osiągały 79 i 81 mph, powodując przerwy w komunikacji, zalania terenów nadbrzeżnych oraz awarie energetyczne.
Tegoroczny sztorm Floris pojawia się po wyjątkowo ciepłym lipcu – piątym najcieplejszym w historii pomiarów w Wielkiej Brytanii.
Wszystkie cztery części kraju odnotowały jeden z dziesięciu najcieplejszych lipców. Był to też szósty miesiąc z rzędu z temperaturą powyżej średniej.
Najwyższą temperaturę roku – 35,8°C – zanotowano 1 sierpnia w Faversham w hrabstwie Kent.
Mieszkańcy obszarów objętych ostrzeżeniami powinni zachować szczególną ostrożność.
Zaleca się zabezpieczenie luźnych przedmiotów na zewnątrz, ograniczenie podróży do minimum, przygotowanie awaryjnego źródła światła oraz śledzenie aktualnych komunikatów pogodowych.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.