Wiadomości
W centrach miast upada 18 sklepów dziennie
W pierwszej połowie bieżącego roku codziennie zamykano 18 sklepów w centrach miast. Oznacza to, że mimo sygnałów poprawy warunków gospodarczych w kraju, skutki kryzysu wciąż odczuwa wielu drobnych sprzedawców.
Co prawda wskaźnik zamknięć placówek handlowych zmniejszył się o dwa punkty w stosunku do analogicznego okresu w poprzednim roku, jednak wówczas wiele z zamykanych placówek miało charakter charytatywny lub finansowy (np. sklepy bukmacherskie czy punkty wypłat).
Analizy Local Data Company wykazały, że w okresie pierwszych sześciu miesięcy 2013 r. liczba zamknięć sklepów (3,366) przewyższyła o 209 sztuk liczbę otwarć (3,157). Oznacza to spadek w redukcji placówek netto (z 953) w porównaniu do roku ubiegłego. Wpłynęło na to zwiększenie ilości sklepów nowo otwieranych i zmniejszenie ilości upadków tych obecnych dotychczas na rynku.
Statystyki pokazują również stopniowe przeobrażanie się charakteru centrów miast. Najliczniej ubywa w nich sklepów obuwniczych oraz odzieżowych, a przybywa placówek w szeroko rozumianym sektorze "rozrywkowym" - włączając w to sprzedaż żywności i napojów (np. kawiarni). Do handlu tego rodzaju przyłączają się również takie sklepy jak duże supermarkety, które dzięki zmianom chcą zwiększyć swoje obroty.
wtorek, 24 września 2013 07:12
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: Trzykrotny wzrost morderstw z użyciem noża w Birmingham | Czytaj następny artykuł: Imigranci nie chcą się asymilować |