Wiadomości
Gordon Wilson brexituje piechotą z Wielkiej Brytanii do Polski
34-letni Brytyjczyk przeszedł na piechotę z brytyjskiego Leeds do Poznania. Pokonał 1500 km, by zamieszkać w Poznaniu wraz ze swoja żoną Polką. Podczas wędrówki zachęcał do wpłaty pieniędzy na rzecz osób poszkodowanych w kataklizmach.

Gordon Wilson, nauczyciel matematyki i zapalony cyrkowiec. Razem z żoną, po latach spędzonych w Wielkiej Brytanii, postanowili przeprowadzić się do Poznania. Jak podkreślali, to właśnie w stolicy Wielkopolski poznali się, zakochali w sobie i tu chcą spędzić swoją przyszłość. Swoją przygodę Brytyjczyk rozpoczął 1 września z Leeds, jego żona do Poznania przyleciała samolotem. Cała podróż z Leeds do Poznania zajęła Gordonowi 52 dni. Szedł przez Holandię i Niemcy. Granicę Polski przekroczył w Słubicach. Dzisiaj oficjalnie został powitany przez prezydenta miasta w Poznaniu.
Jak pisze na swoim blogu: "Przede wszystkim jestem nauczycielem, mężem i Lionem. 34 lata temu urodziłem się w Leeds i od tego czasu zdążyłem zwiedzić kawał Europy. Trzy lata temu dołączyłem również do organizacji charytatywnej Lions International, żeby móc pomóc innym, osobom w gorszej sytuacji od mojej. To właśnie dzięki tej organizacji jestem w stanie zbierać pieniądze dla Lions Club International Foundation, a konkretnie na pomoc w przypadku kataklizmów lub na pomoc humanitarną. Pomoc nie jest ograniczona do miejsca – dzięki temu, że kluby Lionów są na całym świecie, pomoc może zostać wykorzystana wszędzie, również w Twoim mieście lub regionie! Udało mu się zebrać £2500.
wtorek, 22 listopada 2016 07:00
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Pilne ostrzeżenie dla osób samozatrudnionych w Wielkiej Brytanii
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą zapłacić nieoczekiwany podatek – wysta…
Ceny w Tesco, Sainsbury’s i Asda w Wielkiej Brytanii wzrosną nawet o 34 …
Najlepsze atrakcje w Dorset. Plaże, klify, dinozaury i zamki w jednym z …
Ozzy Osbourne wraca do Birmingham – miasto pożegna swojego syna
Lotnisko w Wielkiej Brytanii może przejść historyczną przemianę – wszyst…