Indyjski wariant koronawirusa, który coraz częściej jest wykrywany w Wielkiej Brytanii, może rozprzestrzeniać się do 60 procent szybciej niż dominująca odmiana brytyjska, twierdzi jeden z naukowców.
Według doniesień brytyjskich mediów podczas kolejnej aktualizacji „zielonej listy” podróży najprawdopodobniej zostaną pominięte popularne kierunki wakacyjne, w tym Francja, Hiszpania i Grecja.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson na wczorajszej konferencji prasowej ogłosił, że wszystkie cztery warunki decydujące o tym, czy można przejść do następnego etapu znoszenia restrykcji, zostały spełnione.
Brytyjski rząd podał w poniedziałek, że w ciągu minionej doby w Anglii nie stwierdzono ani jednego zgonu z powodu COVID-19 - to pierwszy taki przypadek od 30 lipca i drugi od marca zeszłego roku, gdy epidemia dopiero się zaczynała.