Choć według prognoz od stycznia taryfa ma spaść o 22 funty, to te same prognozy wskazują na kolejny wzrost kosztów energii w Wielkiej Brytanii już od kwietnia.
Zimowe poranki w Wielkiej Brytanii coraz częściej kończą się mandatami za sposób odmrażania szyb, a wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji tej praktyki.
Silny wiatr, śnieżyce i nagłe spadki temperatur przynoszą niebezpieczne warunki na drogach oraz liczne alerty pogodowe w wielu częściach Wielkiej Brytanii.
Unijne plany wobec Wielkiej Brytanii zakładają nowe opłaty za dostęp do wspólnego rynku energii, co może stać się kluczową próbą dla powyborczego resetu relacji.
Słabszy od oczekiwań wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii wywołał natychmiastową reakcję rynków walutowych, prowadząc do osłabienia funta wobec euro i dolara.
Kolejne oddziały Lloyds Banku kończą działalność w listopadzie, a mieszkańcy wielu miejscowości w Wielkiej Brytanii muszą przygotować się na zmiany w lokalnych usługach bankowych.