Wiadomości
Rodzina oddaje hołd zasztyletowanemu nastolatkowi
Zrozpaczona rodzina ucznia z Birmingham, który zmarł po tym, jak został ugodzony nożem na przystanku autobusowym, złożyła oświadczenie upamiętniające jego osobę. 16-letni Azim Azam, ofiara tragicznej napaści, został odnaleziony przy drodze Yardley Wood ok godz. 8.30 rano w poniedziałek. Zmarł niedługo potem w szpitalu.

16-letni Azim Azam, ofiara tragicznej napaści, został odnaleziony przy drodze Yardley Wood ok godz. 8.30 rano w poniedziałek. Zmarł niedługo potem w szpitalu.
Policja przesłuchuje teraz 17-letniego chłopca z Yardley Wood, podejrzanego o dokonanie zbrodni. Nastolatek sam zgłosił się na komendę Steelhouse Lane w Birmingham ok godz. 12.30 następnego dnia, we wtorek.
Rodzina Azima za pośrednictwem West Midlands Police przesłała do mediów list napisany w hołdzie zmarłemu. Czytamy w nim, że Azim był miłym, przyjaznym chłopcem, pełnym życia i planów na przyszłość, dlatego trudno zrozumieć motyw, jakim kierował się oprawca, odbierając mu życie.
Rodzina prosi jednocześnie o zgłaszanie się na policję wszystkich tych, którzy byli świadkami tragicznego wydarzenia i mogliby pomóc w ustaleniu faktów.
Na miejsce zbrodni przyniesiono mnóstwo kwiatów. W hołdzie zasztyletowanemu Azimowi stworzono również profil upamiętniający na Facebooku, do którego przyłączyło się już ponad 6500 osób.
środa, 18 września 2013 06:49
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania: ogromne zmiany na granicach UE – od października utrudn…
Ryanair odwołuje tysiące lotów na kluczowych trasach z Wielkiej Brytanii
B&M sprzedaje zimowy gadżet za 69 pensów - grzeje nawet 10 godzin
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany rozliczeń z HMRC. Co muszą wied…
Aldi zamknie wszystkie sklepy w Wielkiej Brytanii na trzy dni w okresie …
Pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. Met Office wydało a…
Sześć miesięcy śmieciowego chaosu w Birmingham – dlaczego strajk pracown…