Zaloguj się Załóż konto

Bank Anglii wydaje ważne ostrzeżenie przed zagrożeniami dla gospodarki Wielkiej Brytanii

Bank Anglii wydaje ważne ostrzeżenie przed zagrożeniami dla gospodarki Wielkiej Brytanii Gubernator Banku Anglii Andrew Bailey ostrzegł, że przyszłość gospodarcza Wielkiej Brytanii stoi w obliczu dwóch poważnych zagrożeń: ceł handlowych oraz starzejącego się społeczeństwa.

Gubernator Banku Anglii Andrew Bailey ostrzegł, że przyszłość gospodarcza Wielkiej Brytanii stoi w obliczu dwóch poważnych zagrożeń: ceł handlowych oraz starzejącego się społeczeństwa.

W swoim przemówieniu zwrócił również uwagę na długoletni problem niskiej wydajności, która od 15 lat ciągnie w dół poziom życia Brytyjczyków.

Wypowiedź Baileya padła tuż przed zapowiedzianym wystąpieniem kanclerz Rachel Reeves, która ogłosiła cięcia w wydatkach publicznych na poziomie 15 miliardów funtów, co wywołało falę spekulacji o powrocie do polityki oszczędnościowej, choć sama Partia Pracy temu zaprzecza.

Starzejące się społeczeństwo i cła mogą zdusić wzrost gospodarczy

Bailey jednoznacznie wskazał, że spadek tempa wzrostu gospodarczego w ostatnich latach wynika w dużej mierze z braku wzrostu zatrudnienia, spowodowanego starzeniem się populacji.

Oznacza to, że Wielka Brytania nie może już dłużej opierać swojego rozwoju na rosnącej liczbie pracowników – konieczne będą innowacje technologiczne, by zwiększyć produktywność.

Drugim zagrożeniem, na które zwrócił uwagę, są rosnące napięcia handlowe i możliwe cła, w szczególności związane z polityką Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych.

Bailey zacytował ekonomistę Adama Smitha, podkreślając znaczenie wolnego handlu: „Jeśli zagraniczny kraj może dostarczyć nam produkt taniej niż jesteśmy w stanie go wyprodukować, powinniśmy go od nich kupić”.

Szansa w technologii i sztucznej inteligencji

Mimo pesymistycznych prognoz gubernator Banku Anglii dostrzega potencjał rozwoju w technologii, a zwłaszcza w sztucznej inteligencji.

Jego zdaniem, odpowiednio wdrożona przez rząd i sektor prywatny AI może znacząco zwiększyć tempo wzrostu gospodarczego. Jednocześnie odrzucił obawy, że sztuczna inteligencja doprowadzi do masowego bezrobocia.

Zobacz też:


Bailey wezwał decydentów politycznych do lepszego wykorzystania przełomowych technologii i zainwestowania w rozwiązania, które pomogą Wielkiej Brytanii wyrwać się z pułapki niskiej wydajności.

Cięcia w wydatkach publicznych uderzą w niechronione resorty.

Równolegle z ostrzeżeniami Baileya, opinia publiczna śledzi zapowiedzi Rachel Reeves, która ogłosiła zmniejszenie tempa wzrostu wydatków publicznych z 1,3% do 1,1% rocznie. Szacuje się, że pozwoli to zaoszczędzić około 5 miliardów funtów.

Najbardziej narażone na cięcia są tzw. resorty niechronione, takie jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Ministerstwo Sprawiedliwości czy Departament ds. Mieszkalnictwa.


W ramach ograniczania wydatków publicznych Reeves ogłosiła cel zmniejszenia kosztów administracyjnych ministerstw o 15% do 2030 roku.

W praktyce oznacza to likwidację około 10 000 stanowisk w służbie cywilnej, w tym miejsc pracy w działach HR, doradztwie politycznym, komunikacji oraz administracji biurowej.

Według źródeł rządowych niektóre ministerstwa zostały już poproszone o przygotowanie się na redukcje budżetowe nawet o 11,2%, co wywołało spekulacje o nowej fali „cichej” polityki oszczędności.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Miliony pracowników w Wielkiej Brytanii zyskają 1400 GBP rocznie. Podwyżka wynagrodzenia od kwietnia
 Czytaj następny artykuł:
Wielka Brytania ogłasza wiosenne zmiany budżetowe. Cięcia w zasiłkach, wzrost wydatków na wojsko i mniejsze prognozy wzrostu