Zaloguj się Załóż konto

Brytyjska gospodarka zaskoczyła wzrostem. Najnowsze dane lepsze od prognoz, ale ekonomiści studzą entuzjazm

Brytyjska gospodarka zaskoczyła wzrostem. Najnowsze dane lepsze od prognoz, ale ekonomiści studzą entuzjazm Wbrew przewidywaniom ekonomistów, gospodarka Wielkiej Brytanii zanotowała w lutym 2025 roku wyraźny wzrost – aż o 0,5%.

Wbrew przewidywaniom ekonomistów, gospodarka Wielkiej Brytanii zanotowała w lutym 2025 roku wyraźny wzrost – aż o 0,5%.

To pięciokrotnie więcej niż szacowane wcześniej 0,1%, co zostało oficjalnie potwierdzone przez Brytyjski Urząd Statystyczny (ONS).


Wzrost ten zawdzięczany jest przede wszystkim dobrym wynikom w sektorze usług, w tym informatyce, telekomunikacji oraz sprzedaży samochodów, a także poprawie sytuacji w przemyśle i produkcji.

Choć dane te zostały przyjęte z umiarkowanym optymizmem, ekonomiści ostrzegają, że poprawa może być krótkotrwała.

W najbliższych miesiącach na brytyjską gospodarkę mogą negatywnie wpłynąć nowe cła nałożone przez administrację Donalda Trumpa, a także podwyżki podatków i wzrost kosztów mediów dla gospodarstw domowych.

Sektor usług i przemysł dały impuls do wzrostu PKB

Według Liz McKeown z ONS, za wzrost odpowiadają przede wszystkim branże związane z technologiami i handlem.

W lutym dobrze radziły sobie firmy z sektora programowania komputerowego, telekomunikacji i sprzedaży pojazdów.

Do tego dołączyły branże produkcyjne, w tym przemysł elektroniczny, farmaceutyczny i motoryzacyjny, który poprawił swoją kondycję po wcześniejszych słabych miesiącach.

Warto zauważyć, że dane za styczeń również zostały skorygowane – początkowy szacunek zakładał spadek PKB o 0,1%, jednak po korekcie wskazano na stagnację (0%).

Rząd zadowolony, ale ostrożny. Główna obawa to cła i podatki

Minister finansów Rachel Reeves określiła wyniki za luty jako „zachęcające”, jednak zaznaczyła, że rząd nie może sobie pozwolić na samozadowolenie.

W jej opinii konieczne jest dalsze stymulowanie wzrostu, aby zapewnić większe bezpieczeństwo finansowe dla pracujących i zwiększyć ich dochody.

Reeves podkreśliła również, że rząd „pozostanie pragmatyczny i opanowany” w negocjacjach nad ewentualną umową handlową ze Stanami Zjednoczonymi.

Najnowsze dane opublikowane przez ONS pojawiły się w momencie, gdy Wielka Brytania przygotowuje się na skutki nowego, 10-procentowego cła nałożonego przez USA na niemal wszystkie towary importowane z Wysp.

Eksporterzy już teraz spodziewają się spadku zamówień, co może ograniczyć tempo wzrostu w kolejnych miesiącach.

Eksperci przewidują spowolnienie gospodarki mimo lutowego odbicia

Ruth Gregory, zastępczyni głównego ekonomisty Wielkiej Brytanii w Capital Economics, zaznacza, że lutowy wzrost może być tylko chwilowym odbiciem, które nie utrzyma się w dłuższej perspektywie.

Jej zdaniem, skutki fiskalne – w tym nowe podatki oraz rosnące rachunki za prąd, gaz i wodę – dopiero zaczną się odbijać na konsumpcji i inwestycjach.

„Ogólny obraz nie wygląda optymistycznie. Gospodarka rosła tylko w czterech z ostatnich dziewięciu miesięcy i trudno spodziewać się, że nabierze teraz większego rozpędu” – dodała Gregory.

Przedsiębiorcy reagują ostrożnością i ograniczają zatrudnienie

Przykładem obaw wśród przedsiębiorców może być firma 3D-printingowa z hrabstwa Warwickshire, prowadzona przez Mitchella Barnesa.

Producent części dla przemysłu motoryzacyjnego, z których połowa trafia na eksport do USA, zapowiedział, że zrezygnuje z planów zwiększenia zatrudnienia ze 100 do zaledwie 30–40 osób.

Mimo iż największym problemem nie są dla niego bezpośrednio amerykańskie cła, a zmiany w składkach na ubezpieczenia społeczne i wzrost płacy minimalnej, to decyzje rządu i sytuacja gospodarcza wpływają na strategię rozwoju jego biznesu.

Firma rozważa obecnie przeniesienie części działalności do Stanów Zjednoczonych, by lepiej kontrolować warunki operacyjne i uniezależnić się od niepewności wynikającej z brytyjskiej polityki gospodarczej.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wielka Brytania: sieci supermarketów tną ceny na Wielkanoc. Warzywa w Lidla, Aldi i Sainsbury’s już od 15 pensów
 Czytaj następny artykuł:
Brytyjski bank obniża oprocentowanie kredytów hipotecznych poniżej 4%. Bank Anglii może ciąć stopy szybciej niż sądzono