Boris Johnson spotka się dziś wieczorem z ministrami i doradcami, aby zdecydować, które obszary Anglii powinny być objęte surowszymi ograniczeniami dotyczącymi koronawirusa.
Wielka Brytania nie będzie już akceptować dowodów osobistych Unii Europejskiej jako formy dowodu tożsamości w celu wjazdu do kraju od października przyszłego roku.
Według brytyjskich mediów rząd może wprowadzić jeszcze surowsze restrykcje w Wielkiej Brytanii, ponieważ liczba przypadków koronawirusa w kraju nadal rośnie.
Aż o 41 385 zwiększyła się liczba wykrytych przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii, co jest najwyższym dobowym wzrostem od początku epidemii — podał w poniedziałek po południu brytyjski rząd.
Naukowcy, którzy są doradcami brytyjskiego rządu, powiedzieli Borisowi Johnsonowi, że musi zamknąć szkoły w styczniu i wprowadzić bardziej rygorystyczny ogólnokrajowy lockdown, aby zapobiec wymknięciu się spod kontroli zakażeń koronawirusem.
Dziś w wielu regionach Wielkiej Brytanii i w Birmingham spadł śnieg, opady były zapowiadane przez Met Office, ale mimo to zaskoczyły wielu mieszkańców, którzy dzielili się zdjęciami w mediach społecznościowych.
W związku z wprowadzeniem zakazu lotów z Wielkiej Brytanii do Polski, który obowiązuje do 6 stycznia 2021 r., wielu Polaków, którym udało się wyjechać na święta do Polski, może mieć problemy z powrotem do Wielkiej Brytanii.
W piątek wczesnym popołudniem do Wielkiej Brytanii przyleciało 60 wojskowych medyków z Polski, w tym 30 z członków Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy również będą pomagać w przeprowadzaniu testów.
Polscy kierowcy ciężarówek, którzy utknęli w Dover są rozgoryczeni, że nie mogą opuścić Wielkiej Brytanii i wrócić do domu na święta. Mówią też, że skończyły im się zapasy żywności.
– Rywalizacja na naszym jednolitym rynku będzie sprawiedliwa, zasady i standardy Unii Europejskiej zostaną zachowane i będą przestrzegane – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po osiągnięciu porozumienia z Wielką Brytanią ws. umowy handlowej.
Wielka Brytania i Unia Europejska osiągnęły porozumienie w sprawie umowy handlowej, która zacznie obowiązywać po zakończeniu okresu przejściowego po brexicie - poinformował w czwartek po południu brytyjski premier Boris Johnson.
Dziś rano w porcie w Dover panuje wysokie napięcie, wściekli kierowcy ciężarówek, którzy utknęli na drogach dojazdowych do Dover i w samym porcie, w środowy poranek starli się z policją.
W brytyjskim porcie w Dover utworzyły się duże kolejki samochodów - głównie ciężarówek - oczekujących na wyjazd z Wielkiej Brytanii, ale również autobusów z podróżnymi.
Mimo że rządy Wielkiej Brytanii i Francji zawarły umowę o ponownym otwarciu granicy od środy, wielu kierowcom nie uda się przed świętami dotrzeć do domów.