Zaloguj się Załóż konto

P&O zostanie zablokowane w brytyjskich portach, jeśli nie zapłaci pracownikom odpowiedniej pensji

Rząd Wielkiej Brytanii ma zamiar zamknąć brytyjskie porty operatorom promowym, którzy płacą poniżej płacy minimalnej.

Rząd Wielkiej Brytanii ma zamiar zamknąć brytyjskie porty operatorom promowym, którzy płacą poniżej płacy minimalnej.

W ten sposób Wielka Brytania chce zmusić P&O Ferries do wycofania się z niesprawiedliwej polityki płac poniżej stawki minimalnej.


Jeszcze w tym tygodniu w brytyjskim parlamencie zostanie przedstawiony projekt ustawy, proponujący usuniecie luki prawnej, pozwalającej firmom promowym zarejestrowanym za granicą płacić pracownikom mniej niż wynosi minimalna stawka w Wielkiej Brytanii.

Obecne przepisy wymagają jedynie, aby płacę minimalną otrzymywali pracownicy promów podróżujący między portami brytyjskimi.

Jeśli promy pływają do międzynarodowych miejsc docelowych jak P&O Feries mogą omijać brytyjskie prawo dotyczące płacy minimalnej.

W zeszły czwartek 17 marca 800 pracowników P&O Ferries zostało zwolnionych w trybie natychmiastowym, bez wypowiedzenia, a firma chce ich zastąpić tańszą siłą roboczą.


Firma zawiesiła wszystkie swoje usługi na kilka następnych dni, pogrążając porty promowe w absolutnym chaosie.

Szefowie agencji zatrudniającej do firmy promowej powiedzieli, że płaca dla nowych pracowników wynosi średnio 5,50 funta za godzinę.

Natomiast związek zawodowy poinformował, że niektórzy Indyjscy marynarze zatrudnieni w celu zastąpienia zwolnionej załogi P&O Ferries otrzymują zaledwie 1,81 funta za godzinę.

Minimalna płaca w Wielkiej Brytanii dla osób powyżej 23 roku życia wynosi 8,91 GBP za godzinę i ma wzrosnąć do 9,50 GBP w przyszłym miesiącu.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Kobieta, która w upalny dzień zostawiła psy w samochodzie, trafiła do więzienia
 Czytaj następny artykuł:
Jet2, Wizz Air, TUI, BA, Ryanair – sprawdź które linie lotnicze ciągle wymagają noszenia masek w samolotach