Zaloguj się Załóż konto

Pilne ostrzeżenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii — Miliony gospodarstw domowych ryzykują utratę ważności ubezpieczenia

Aż 7,2 miliona właścicieli polis może nieświadomie unieważnić swoje ubezpieczenie domowe przez opóźnienia w pracach konserwacyjnych – wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego zagrożenia.

W czasach narastającego kryzysu kosztów życia wiele brytyjskich gospodarstw domowych zmuszonych jest odkładać na później istotne prace konserwacyjne w swoich nieruchomościach.

Choć dla wielu jest to zrozumiała decyzja finansowa, nowe badania pokazują, że takie zaniedbania mogą mieć poważne konsekwencje.

Zgodnie z najnowszym raportem, miliony osób mogą nieświadomie doprowadzić do unieważnienia swojej polisy ubezpieczeniowej – a wszystko przez opóźnienia w podstawowych naprawach, które często uznawane są przez ubezpieczycieli za obowiązkowe.


Odkładanie napraw może kosztować więcej niż się wydaje

Z raportu cytowanego przez „YorkshireLive” wynika, że aż 41% Brytyjczyków nie ma świadomości, że zaniedbania w zakresie utrzymania domu mogą prowadzić do unieważnienia polisy.

Szacuje się, że około 7,2 miliona właścicieli ubezpieczeń może znaleźć się w tej właśnie sytuacji, nieświadomie ryzykując utratę prawa do odszkodowania w razie szkody.

Dodatkowo aż dwie piąte respondentów przyznało, że z powodu rosnących kosztów utrzymania życia zdecydowało się opóźnić wykonywanie potrzebnych prac konserwacyjnych.

Dla wielu z nich było to jedyne wyjście – naprawy zostały odłożone na rzecz bardziej pilnych wydatków jak rachunki, czy żywność.

Ekspert ostrzega: ubezpieczenie wymaga utrzymania nieruchomości w dobrym stanie

Nathan Blackler, specjalista ds. ubezpieczeń z porównywarki Go.Compare, zwraca uwagę, że nawet najtańsza polisa może stać się bezużyteczna, jeśli właściciel nie spełni podstawowego obowiązku – czyli zadbania o stan techniczny nieruchomości.

Jak wyjaśnia, ubezpieczenia zazwyczaj wymagają, aby dom był utrzymywany w dobrym stanie, co oznacza, że w razie szkody spowodowanej zaniedbaniem, to właściciel może zostać uznany za winnego, a roszczenie zostanie odrzucone.


Blackler zauważa też, że choć zrozumiałe jest stawianie podstawowych wydatków na pierwszym miejscu, nie warto ignorować problemów takich jak przeciekający dach, uszkodzone instalacje czy zagrzybione ściany.

Dobrze wykonane naprawy mogą zapobiec większym kosztom w przyszłości i zapewnić, że polisa pozostanie ważna w razie poważniejszych szkód.

Zobacz też:


Brak wiedzy na temat warunków ubezpieczenia dotyka głównie młodsze pokolenie

Z badania wynika także interesująca zależność demograficzna – młodsze osoby znacznie rzadziej mają świadomość, że opóźnione naprawy mogą unieważnić ubezpieczenie.

Tylko 46% osób poniżej 35. roku życia wie o tym zagrożeniu, w porównaniu do 69% wśród osób powyżej 54. roku życia.

To wskazuje na potencjalną lukę informacyjną, która może skutkować bolesnymi finansowo konsekwencjami, szczególnie wśród młodych właścicieli domów lub najemców zawierających samodzielnie umowy ubezpieczeniowe po raz pierwszy.


Co można zrobić, by chronić swoją polisę i nie ryzykować

Eksperci radzą, by nie ignorować nawet drobnych usterek i regularnie przeprowadzać przegląd stanu technicznego nieruchomości.

Nathan Blackler sugeruje również, że warto rozważyć alternatywne sposoby napraw, które mogą okazać się bardziej dostępne finansowo w trudniejszych okresach.

Niektóre prace można wykonać samodzielnie – o ile są bezpieczne i zgodne z prawem.

W przypadku poważniejszych usterek warto skonsultować się z lokalnym urzędem, doradcą z Citizens Advice lub innymi instytucjami, które mogą udzielić informacji o dostępnych grantach, pożyczkach lub materiałach do napraw.

Nie należy też zapominać, że dobrze utrzymany dom to nie tylko kwestia wygody czy estetyki – to również podstawa do zachowania pełnej ochrony ubezpieczeniowej.

W przeciwnym razie, w sytuacji kryzysowej, może się okazać, że mimo posiadania aktywnej polisy, właściciel nie otrzyma żadnego odszkodowania. A wtedy koszty zaniedbań mogą być znacznie większe niż pierwotna oszczędność.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wzrost wynagrodzeń w Wielkiej Brytanii wyhamowuje – bezrobocie rośnie, a podatki zjadają pensje
 Czytaj następny artykuł:
Co czwarty pracodawca w Wielkiej Brytanii planuje zwolnienia – rynek pracy w cieniu rosnących kosztów i niepewności